Pomiary środowiska pracy dla projektów wentylacyjnych
z usuwaniem szkodliwych pyłów i substancji chemicznych
Pomiary środowiska pracy i ich dokumentacja to jeden z podstawowych obowiązków BHP każdego pracodawcy, a zarazem fundament przy ubieganiu się o dofinansowanie w konkursie ZUS. Zgodnie z przepisami, badania te muszą być wykonywane wyłącznie przez akredytowane laboratoria posiadające odpowiednie uprawnienia, a ich realizacja odbywa się w oparciu o wytyczne zawarte w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 2 lutego 2011 r. w sprawie badań i pomiarów czynników szkodliwych w środowisku pracy (Dz.U. 2023 poz. 419; Dz.U. 2024 poz. 1110).
W praktyce oznacza to, że każde przedsiębiorstwo, w którym występują czynniki chemiczne, pyłowe czy fizyczne mogące mieć wpływ na zdrowie pracowników, zobowiązane jest do prowadzenia systematycznych pomiarów oraz przechowywania stosownych sprawozdań. Zaniedbanie tego obowiązku jest nie tylko błędem formalnym przy aplikowaniu o środki z ZUS, ale przede wszystkim naruszeniem przepisów prawa pracy i zasad BHP. Jeśli firma nie posiada aktualnych wyników pomiarów, wnioskodawca musi dołączyć pisemne oświadczenie wyjaśniające przyczyny ich braku – co automatycznie obniża wiarygodność projektu i zmniejsza szanse na pozytywną ocenę.
Jak często wykonywać badania w projektach wentylacyjnych?
Częstotliwość i zakres badań środowiskowych zależą od wielu czynników, m.in.:
- rodzaju zagrożeń występujących w miejscu pracy (np. pyły przemysłowe, substancje chemiczne, czynniki rakotwórcze, mutagenne czy hałas),
- poziomu stężeń w odniesieniu do wartości NDS – Najwyższych Dopuszczalnych Stężeń,
- wyników wcześniejszych pomiarów przeprowadzanych w zakładzie.
Przykładowe zasady badań:
- Substancje chemiczne i pyły: jeśli ich stężenie przekracza 50% wartości NDS, pomiary należy wykonywać minimum raz w roku.
- Substancje rakotwórcze i mutagenne: tu obowiązuje dużo surowszy reżim – pomiary muszą być wykonywane co trzy miesiące, niezależnie od wyników wcześniejszych badań.
- Wartości poniżej 0,1 NDS: gdy dwa kolejne pomiary (wykonane w wymaganym odstępie czasu) potwierdzają tak niskie stężenia, przepisy pozwalają ograniczyć dalszy monitoring. Warto jednak podkreślić, że na potrzeby konkursu ZUS nadal wymagane są pełne i kompletne dane, a brak aktualnych wyników może przesądzić o negatywnej ocenie projektu.
Jakie są najczęstsze błędy przedsiębiorców przy zlecaniu pomiarów?
Wielu pracodawców zleca wykonanie pomiarów dopiero w momencie, gdy ogłoszony zostaje nabór wniosków. To poważne ryzyko. Dane środowiskowe muszą bowiem obejmować określony okres historyczny i nie można ich wygenerować „wstecz”. Dokumentacja przygotowana na ostatnią chwilę jest często niepełna i niespójna, co może skutkować obniżeniem oceny merytorycznej lub odrzuceniem wniosku.
Dlaczego rzetelne pomiary są tak ważne?
- stanowią dowód faktycznego przestrzegania przepisów BHP przez pracodawcę,
- dostarczają danych niezbędnych do analizy ryzyka zawodowego,
- pozwalają racjonalnie zaplanować system wentylacji, modernizację instalacji HVAC czy zastosowanie innych środków ograniczających zagrożenia, np. środków ochrony indywidualnej
- zwiększają wiarygodność projektu w ocenach ekspertów ZUS.
Dwa prawidłowo przeprowadzone pomiary, wykonane w odpowiednich odstępach czasu, tworzą wiarygodną podstawę do opracowania projektu inwestycyjnego. To właśnie na ich bazie można udowodnić realną potrzebę inwestycji i uzyskać dotację sięgającą nawet 300 000 zł.
Dlaczego trzeba działać już teraz?
Najbliższy konkurs ZUS wystartuje w pierwszym kwartale 2026 roku, co oznacza, że pomiary środowiska pracy należy zlecić już w trzecim kwartale 2025 r. Tylko wtedy dokumentacja będzie kompletna i spełni kryteria formalne. Odłożenie tego obowiązku na później może całkowicie przekreślić szanse na dofinansowanie.
Podsumowując – pomiary środowiskowe to nie formalność, lecz strategiczny krok w procesie pozyskiwania środków z ZUS. To one otwierają drogę do racjonalnego zaprojektowania działań, a ich brak oznacza w praktyce dyskwalifikację projektu.
