Spaliny z silników spalinowych to jedno z najpoważniejszych, a wciąż często bagatelizowanych zagrożeń w środowisku pracy. Problem dotyczy nie tylko warsztatów samochodowych, choć to one najczęściej przychodzą na myśl w pierwszej kolejności. W rzeczywistości narażone są całe sektory gospodarki, w których dochodzi do uruchamiania silników w przestrzeniach zamkniętych lub półotwartych.

• Warsztaty i serwisy samochodowe – codzienne uruchamianie pojazdów podczas przeglądów, testów czy napraw.
• Firmy transportowe – zaplecza serwisowe dla autobusów, ciężarówek i pojazdów flotowych.
• Serwisy maszyn budowlanych i rolniczych – obsługa i naprawy ciężkiego sprzętu.
• Kolej i transport szynowy – hale, w których serwisowane są lokomotywy spalinowe.
• Firmy eksploatujące agregaty prądotwórcze – zwłaszcza tam, gdzie urządzenia pełnią rolę zabezpieczenia ciągłości produkcji.
• Przedsiębiorstwa komunalne i spółki miejskie – garaże i bazy dla pojazdów wykorzystywanych w utrzymaniu miast.

Wszystkie te podmioty łączy jedno: obecność spalin w zamkniętych pomieszczeniach, gdzie wentylacja okazuje się niewystarczająca.

Spaliny z silników diesla i benzynowych to mieszanka ponad tysiąca związków chemicznych. Najgroźniejsze z nich – benzen, toluen, butadien, benzo[a]piren – zostały sklasyfikowane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) jako substancje o działaniu rakotwórczym.

Obok tego w powietrzu unoszą się:

• tlenki azotu (NOx) – drażniące błony śluzowe i uszkadzające płuca,
• tlenek węgla (CO) – gaz niewyczuwalny, śmiertelnie niebezpieczny nawet w niewielkich stężeniach,
• cząstki stałe PM, w tym PM2,5 – przenikające głęboko do płuc i krwiobiegu,
• wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne – przyczyniające się do rozwoju nowotworów.

Codzienne wdychanie takich mieszanin nie powoduje natychmiastowych objawów u wszystkich, ale działa podstępnie – prowadząc do stanów zapalnych, alergii, przewlekłych chorób układu oddechowego, problemów kardiologicznych, a także do zwiększonej absencji chorobowej.

Problem spalin to nie tylko kwestia zdrowia – to także kosztowny problem ekonomiczny. Według danych ZUS, w ciągu ostatnich trzech lat:

• pracodawcy i Zakład Ubezpieczeń Społecznych finansowali świadczenia chorobowe za ponad 134 miliony dni absencji rocznie,
• co odpowiada kwocie ponad 25 miliardów złotych rocznie,
• dodatkowo wypłacano ponad 40 tysięcy jednorazowych odszkodowań rocznie, na sumę przekraczającą 400 milionów złotych.

Znacząca część tych kosztów jest pośrednio lub bezpośrednio związana z narażeniem na czynniki szkodliwe, w tym spaliny. Dlatego nie dziwi fakt, że ZUS popiera projekty dotyczące zwalczania emisji spalin – widząc w nich skuteczny sposób ograniczenia kosztów społecznych i zdrowotnych.

Odpowiedź jest prosta: bo to jedna z najskuteczniejszych metod ochrony zdrowia pracowników i ograniczania ryzyka chorób zawodowych. Systemy odciągów spalin – takie jak instalacje NORFI – pozwalają na:

• bezpośrednie wychwytywanie zanieczyszczeń u źródła,
• redukcję stężeń toksycznych substancji w powietrzu,
• zwiększenie bezpieczeństwa pracy i obniżenie poziomu absencji,
• zmniejszenie kosztów dla systemu ubezpieczeń społecznych i dla samych firm.

Z tego powodu projekty obejmujące instalację odciągów spalin otrzymują wysokie noty w konkursie ZUS na poprawę warunków BHP, co realnie zwiększa szanse na uzyskanie maksymalnej dotacji.

1. Zdrowie pracowników – eliminacja spalin to realna ochrona przed chorobami układu oddechowego, krążenia i nowotworami.
2. Stabilność organizacyjna – mniej absencji chorobowych to lepsza ciągłość produkcji i obsługi klienta.
3. Oszczędności finansowe – mniej zwolnień lekarskich, mniej odszkodowań, mniej strat z powodu nieobecności.
4. Wysokie szanse na dofinansowanie – projekty dotyczące zwalczania spalin znajdują się wysoko w rankingu ZUS.
5. Możliwość skorzystania z profesjonalnego wsparcia – przygotowanie wniosku do ZUS wymaga wiedzy, doświadczenia i znajomości procedur. To właśnie tu decydują szczegóły, które często przesądzają o tym, czy projekt znajdzie się na liście rankingowej.

Zwalczanie spalin to nie wydatek, ale inwestycja – w zdrowie, bezpieczeństwo i przyszłość firmy. Każdy dzień zwłoki oznacza, że Twoi pracownicy nadal oddychają toksyczną mieszanką chemiczną. Dzięki konkursowi ZUS możesz dziś sfinansować odciągi spalin w znacznej części z pieniędzy publicznych, a jednocześnie zyskać realne oszczędności w bilansie swojej firmy.

W OpenZUS.pl specjalizujemy się w przygotowywaniu wniosków, które przechodzą etap formalny i znajdują się wysoko na liście rankingowej. Wiemy, gdzie „tkwi diabeł w szczegółach”, i dbamy o to, aby Twoja firma znalazła się w gronie beneficjentów, a nie na liście odrzuconych.

Podsumowanie: zwalczanie spalin jest ważne dla ZUS, bo ogranicza gigantyczne koszty społeczne i zdrowotne. Dla Ciebie oznacza to wysoką szansę na dofinansowanie i realne korzyści biznesowe. Warto działać szybko i z profesjonalnym wsparciem – bo każdy dzień zwłoki to kolejne dawki trucizny w płucach Twoich pracowników.